-Nie wiem Zayn.
-Ile już śpi?
-...pół roku...
-Nicki, obudź się...
Tak minęło 6 miesięcy odkąd Nicole zapadła w śpiączkę. Zayn stracił rachubę, bo nie odstępuje łóżka na krok. Marniał w oczach, nie chciał jeść...tępo patrzył w zamknięte oczy swojej ukochanej, licząc, że w końcu je otworzy i znów ujrzy głębie koloru jej cudownych tęczówek. Śpiewał jej, czytał, opowiadał różne historie...przepraszał za kłótnie. Dzięki Claire wiedział co sądzą lekarze...wiedział, że planują ją odłączyć, ale on na to nie pozwoli. Obiecał sobie ,że będzie walczył i nie pozwoli by coś stanęło mu na drodze. Wiedział, że się obudzi.
Stało się. Po 6 miesiącach stało się...otworzyła oczy. Rozejrzała się po wszystkich...nie pamiętała nikogo...prócz Nialla.
Claire i Harry złapali dobry kontakt. Tego dnia postanowił odprowadzić ją do domu.
-Zmęczona jestem...
-To chodź na barana.
-Żartujesz? No przestań...
-Mówię poważnie, wskakuj.-schylił się trochę.
-Tylko się nie zapadnij pod moim ciężarem.-ze śmiechem wskoczyła mu na plecy a on się wyprostował, puścił ją i złapał w ostatniej chwili-Jezu, mam zawału dostać? Nie rób tak więcej...
-Ale jak?-znowu to zrobił, a ona przerażona przytuliła się mocno.
-Haaaarryyyyyy!
-Już,już. Kieruj do siebie.
-Dobrze. Teraz chwilę prosto, a na skrzyżowaniu w prawo.
-Ok. Jesteś śliczna, wiesz?
-Ee...
-Serio. I taka mała, niewinna blondyneczka...słodka.
-Przestań, bo się rumienię.
-Opowiedz coś o sobie.
-Oj...eeem...jestem Claire.
-To już wiem.-zaśmiał się cicho.-coś więcej...
-Jestem typem leniwca. Lubię poleżeć długo w piżamce, z herbatką w ręku i moim kotkiem na kolanach...-rozmarzyła się,a Hazz się zatrzymał.
-Masz kotkaaa?
-Mam. Malutki, biały puszek..
-Kotek, kotek, kotek, kotek...-wesoło ruszył nawigowany do jej domu. Tam pisnął jak mała dziewczynka na widok zwierzaka i zaraz wziął go do siebie. Siedząc na kanapie długo rozmawiali.
-Lubię cię,wiesz? Jesteś taka sympatyczna, zabawna.
-Nie, wcale nie...
-I skromna. Ale najważniejsze jest to, że jesteś szczera...
-...-nie wytrzymała-Harry,ja muszę ci coś powied...-w tym momencie zadzwonił ktoś do drzwi. Blondynka otworzyła...wzięła na ręce małą 3-letnią dziewczynkę i wróciła.
-Nie nazywam się wcale Claire Richardson. Jestem Tiffany Diamond.To moja córka Lea...oszukiwałam cię cały ten czas...
Czy Nicki przypomni sobie swoich przyjaciół i ukochanego?
Jak Harry zareaguje na to, że dziewczyna, którą tak podziwiał i adorował...oszukiwała go od początku?
Dlaczego Tiffany żyła w Paryżu jako Claire Richardson?
__________________________________________________________________________
Tego wszystkiego dowiemy się..w kolejnym sezonie "yulastfirstkiss"!Startujemy z sezonem drugim w połowie lub pod koniec wakacji.
W tym czasie czynne będą ankiety, dzięki którym to WY zadecydujecie o kilku ważnych sprawach dotyczących opowiadania!
Liczymy,że nas nie zostawicie? :)
O rozdziale rozpoczynającym drugi sezon od razu dowiedzą się INFORMOWANI.
Jeśli chcesz to nich dołączyć: zostaw swój numer gadu lub Twittera.
Jeśli nie chcesz ujawniać tych danych napisz do mnie :Merry 43913458 i treści wiadomości napisz swój nick lub imię, oraz chęć należenia do informowanych :)
Dziękujemy za czytalność i wyrażanie swojej opinii komentarzem :)
Pozdrawiamy i życzymy udanych wakacji :*
`Autorki <3
O rozdziale rozpoczynającym drugi sezon od razu dowiedzą się INFORMOWANI.
Jeśli chcesz to nich dołączyć: zostaw swój numer gadu lub Twittera.
Jeśli nie chcesz ujawniać tych danych napisz do mnie :Merry 43913458 i treści wiadomości napisz swój nick lub imię, oraz chęć należenia do informowanych :)
Dziękujemy za czytalność i wyrażanie swojej opinii komentarzem :)
Pozdrawiamy i życzymy udanych wakacji :*
`Autorki <3
Superrr < 3oby nicki sobie przypomniała XD
OdpowiedzUsuń[szczęka opadła mi na dół i niestety straciłam mowę i czucie w rękach także nic nowego nie napiszę i nie wińcie mnie za to tylko SIEBIE !]
OdpowiedzUsuńJacie...
D...Dz...Dzi...Dzie...Dziec...Dzieck...Dziecko...Dziecko ?!@#$#$%^&
ŁADA FAK ?!@#>$
N...Ni...Nic...Nico...Nicol...Nicole...Nicole !
Weźcie ją obudźcie no PROSZĘ ;_; [powoli rozbijam sobie głowę o stolik] BŁAGAM WAS ^^
No i ten teges czekam na... DRUGĄ SERIĘ ! [love was] :D
Taki krótki rozdział a zaskoczona jestem masakrycznie ! Coś czuję, że Nickie bd sobie długo przypominać ! Ale końcówka ... szok ! ;O
OdpowiedzUsuńCzekam na drugą część i ankiety !
Dziękuję za informowanie i liczę na dalsze :)
Mam nadzieję, że druga część będzie równie ciekawa co ta !
Buziaki ; *
Isiia.
Jejcia zaprosiłaś mnie do siebie i nie żałuję, że weszłam ! Super piszecie macie talent laski ! Naprawdę :)) Ale takie kurna zdziwko .. no bo.. DZIECKO ?! WTF ! Jestem w szoku i tłukę się w łeb kosmetyczką siostry ! No i mi ją zabrała i zostało mi biurko ! Ała, ała, ała ! Na pewno druga część będzie wspaniała! Pozdrawiam i czekam :*
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie :)
Po tym rozdziale serduszko moje tobie oddane :D
OdpowiedzUsuńKiedy nowy rozdział ?
A jak masz chwilę zobacz prolog:
http://angels-demons-heaven-hell.blogspot.com/2013/08/prologue.html
Super, podoba mi się ! czekam na nexta i życzę weny :*
OdpowiedzUsuńCo to za dziewczyna na zdjęciu ???
OdpowiedzUsuńNie znam imienia i nazwiska :)
Usuń